Mam ich całą masę a to dlatego, że razem z moją mamą je kochamy. Kupujemy gotowe bukiety np. same róże i przez kilka dni zdobią nasz salon, a potem - suszenie. W lecie, głównie jak chodzę na spacery, zbieram kwiaty które urzekają mnie swoim pięknem. Jednak najbardziej kocham róże( stąd nazwa bloga, jak pewnie się domyślacie). A oto drobna instrukcja jak je suszyć:
- Kwiaty zbierajcie w pełni ich kwitnienia chyba że kupujecie w sklepie czy hurtowni, co się nie za bardzo opłaca.
- Ja susze za pomocą wolnych żabek na karniszu. Można też uszyć przywiązując do łodyg sznurek, który zawieszamy na lampie czy gwoździkach.
- Kwiaty suszcie główkami do dołu.
- Odwracajcie kwiaty, gdy będą w pełni suche, inaczej stracą pokrój.
To kompozycja jaką stworzyłam z suszonych róż. Życzę wam powodzenia :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz